wtorek, 28 sierpnia 2012

Mam i ja

Tak mówię o niej. Kupiłam, włączyłam, ćwiczyłam i.... REWELACJA! <3 Zdecydowanie lepsza od killera.  Ćwiczenia (jak dla mnie) nie są trudne w wykonaniu, wręcz przeciwnie. ;)  Dodatkowo na plus jest to, że po 20 minucie ćwiczeń nie mam dość, jak to było przy killerze. Podczas petardy (tak podobno się nazywa), leci muzyka przy której się super ćwiczy.

Dlatego dziewczyny, które jeszcze się nie zdecydowały na zakup nie czekajcie ani chwili, bo potem może być za późno. ; )


Ogólnie sam Shape ma też wiele fajnych artykułów, wywiadów i ćwiczeń. Dlatego jeszcze raz zachęcam do zakupu. :)

1 komentarz:

  1. Zgadzam się - ja już po kilku ćwiczeniach w killerze zdychałam, a tutaj trening jest intensywny, ale do zrobienia ;p

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Ci za każdy komentarz. :) ZAwsze odwiedzam komentujących. ;)